Hufiec ZHP Sochaczew po raz kolejny włącza się w akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak nim nadejdzie dzień 12 stycznia i orkiestra zagra, trzeba wiele załatwić, m.in. przygotować identyfikatory dla wolontariuszy, wyciąć czerwone serduszka, skleić i zaplombować kolorowe puszki. Pracy w sztabie na pewno dla nikogo nie zabraknie.
W tym roku na ulice miasta, wszystkich gmin powiatu sochaczewskiego oraz gminy Kampinos wyjdzie ponad trzystu wolontariuszy. Młodych ludzi, zanim ruszą w teren, czeka jeszcze krótki instruktaż z zasad bezpieczeństwa. – Chodzi o to, żeby podpowiedzieć kwestującym, jakich miejsc mają unikać, aby zbiórka była bezpieczna – wyjaśnia dyrygujący nieprzerwanie od lat sochaczewską Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Krzysztof Wasilewski.
Każdy z nas będzie mógł wesprzeć akcję Jurka Owsiaka wrzucając datek do puszki. Ale uwaga - wrzucamy tylko tym wolontariuszom, którzy będą mieli przy sobie identyfikator Wielkiej Orkiestry! Wolontariusze będą kwestować tylko w miejscach publicznych (nie będą docierać do naszych mieszkań) i tylko do zmierzchu, czyli do godz. 16.00.
Obecnie Sztab czuwa nad rozdaniem identyfikatorów, puszek, serduszek, plakatów, a także przygotowaniem swojej siedziby do niedzielnego finału.
(aw)
Autor tego artykułu: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - sztab w Sochaczewie wyłączył możliwość komentowania.